62 dni......
Data dodania: 2009-03-20
wyślij wiadomość
…..dokładnie tyle czekał nasz Opałek na okna. Prężna ekipa monterów (czyli dwie osoby
) uporała się z ich montażem w ok. 5godzin. Jestem pełen uznania, bo jak zobaczyłem ich z tymi oknami , to dziwnie jawił mi się co najmniej 2-dniowy scenariusz okienno-monterski, panowie jednak wykazali się pełnym profesjonalizmem 
. Ze względu na fakt, że akcja wymagała synchronizacji czasowej, jednocześnie odbył się montaż bramy garażowej. Teraz już wiatr nam po domu nie hula 
.
. PCV czy drewno, białe...może jednostronny kolor, a może mix. Jakie wybrać, żeby człowiek po montażu nie stracił motywacji i chęci do dalszych inwestycji (czyli brutalnego prucia swoich kieszeni z monety na własne życzenie hehe). Za oknami zaczęliśmy się rozglądać w październiku, zbliżał się już koniec roku, my mieliśmy stosy wycen i nadal byliśmy w lesie
. Wielu producentów wprowadziło promocje; Urzędowski kusił dębiną, Oknoplast promocją zimową i ekstra dodatkami, M&S swoimi Tytan Thermo...niespodziewanie do potencjalnych oferentów dołączył "tubylczy" Stolhaus z meranti....
. Jeśli więc PCV, to tylko PLATINIUM z Oknoplastu (zdecydowanie ten profil podobał nam się najbardziej), został jeszcze Stolhaus, który okna z meranti + drzwi wejściowe wycenił nam na poziomie okien + rolety (wszystkie z elektryką sterowaną z pilota) z Oknoplastu. Ostatecznie widmo czekających nas niechybnie w przyszłości renowacji naszych drewnianych okien pchnęło nas ku oknom z Krakowa. Zdecydowaliśmy się na okna w kolorze złoty dąb + klamki z przyciskiem (Hoppe), rolety elektryczne Thermolux, również w kolorze złoty dąb...
). Między krokwie „wrzucimy” Toprocka 15cm, na deser dokładamy Superrocka 8cm i wg specyfikacji Rocwoola będzie energooszczędnie i wzorcowo (czyli klasycznie – drogo
