....jak "Feniks z popiołów" :-))
Data dodania: 2009-02-17
wyślij wiadomość
I tak nastał nowy rok....chłopaki kończyli dach (przynajmniej tak nas cały czas zapewniali) a my wykorzystując chwilowe ocieplenie zajęliśmy się wstępnym kształtowaniem terenu. Po wyrównaniu zarówno działka jak i sam budynek zyskały wizualnie....
Do pełni szczęścia brakuje już tylko dachówek przy balkonach i obróbek blacharskich przy lukarnach...ale to dopiero po ociepleniu i otynkowaniu ich ścianek bocznych. Gdzieś po drodze wstawimy też okna dachowe :-)
fragment większej całości...
. Dla tych, którzy nie zakupili jeszcze dachówki cenna uwaga: wraz z dachówką kupcie oryginalną farbę od tego samego producenta tzw. angobę na zimno (Koramic - ok.130zł za 0.7l), aby dekarz po docinaniu dachówek robił zaprawki, bo potem będzie odkładał to na bliżej nieokreśloną przyszłość (tu uwidatnia się przewaga dachówki barwionej w masie, ale ta niestety ma swoją cenę).
......a swoją drogą, nieźle w tej chwili komponuje się ze ścianami hehehe
